Powiedz, czemu tak trudniej żyć,
dlaczego zawsze szczęśliwym nie można być?
Każdy człowiek szuka szczęścia i miłości,
Chwili zapomnienia i ludzkiej bliskości.
Gdy tego wszystkiego skosztuje,
przychodzi czas, gdy tego bardzo żałuje.
Jest często smutny i zamyślony,
wtedy do niego masz wstęp wzbroniony.
Robić się mu nic nie chce,
bo ciągle myśli, gdzie jest jego drugie serce?
Często błądzi po kręgach swego życia,
przychodzi czas, kiedy zmienia sposób bycia.
Chce być blisko niewidzialnego stworzyciela,
za którego uważa Jezusa swego Zbawiciela.
Bo On dokonał w jego życiu wielkich rzeczy,
wyrwał go z dołka i z dna rozpaczy.
Przyszedł do niego z wielką miłością,
wspaniałym darem modlitwy i swą serdecznością.
To wspaniała rzecz, gdy się czuje bliskość Boga,
zatem trudniej jest pozbyć się szatana, czyli wroga.
Ulega się mu, gdy Boga się nie słucha,
dostaje się wymiotów i bólów brzucha.
Najskuteczniejszym lekarstwem w świecie,
jest udać się do Siwcówki w lecie.
Tam dostąpisz cudownej duchowej przemiany,
zostaniesz w spowiedzi przez księdza wysłuchany.
Możesz być nawet cudownie uzdrowiony,
gdy tego zechce Jezus umiłowany.
A teraz siostro i bracie kochany,
z wiarą oddaj się cały w Jego święte rany.
Bo On powiedział: „Przyjdź, który jesteś załamany,
utrudzony i obciążony a zostaniesz wysłuchany.”
